Kluchy śląskie pyszne, pulchniutkie. Uwielbiam je i nigdy nie mam ich dosyć. Doskonałe do każdych dań mięsnych jak i wegetariańskich z sosami. Ostatnio miałam je jeść na weselu....były cudowne... Przepis pochodzi ze zbiorów Olcik.
- 1 kg obranych ziemniaków
- 1 żółtko
- 1 łyżka soli
- mąka ziemniaczana
- 5 łyżek oleju
- 1 łyżka masła*
- 1 żółtko
Ziemniaki należy ugotować w posolonej wodzie. Odcedzić i jeszcze ciepłe mielimy przez maszynkę lub przeciskamy przez praskę. Tak zmieloną masę wyrobić w misce rękoma. Na sam koniec dodać masło. Najlepiej gdy masa jest nadal ciepła. Tak wyrobioną masę dzielimy na 4 równe części, jedną ćwiartkę wyjmujemy i w to miejsce wypełniamy mąką ziemniaczaną oraz dodajemy żółtko. Całość zgniatamy na jednolita masę. Formujemy kulki, lekko spłaszczone i kciukiem na środku robimy dziurkę.
Zagotować wodę w garnku, lekko posoloną z olejem. Woda ma się lekko gotować i wtedy wrzucamy kluski.Kluski które opadną na dno, trzeba je podnieść łyżką by nie przywarły do dna garnka. Gotujemy 5 minut.
Zagotować wodę w garnku, lekko posoloną z olejem. Woda ma się lekko gotować i wtedy wrzucamy kluski.Kluski które opadną na dno, trzeba je podnieść łyżką by nie przywarły do dna garnka. Gotujemy 5 minut.
Mi najlepiej smakują ze zrazami. Przepis na moje zrazy znajdziecie tutaj: Zawijane Zrazy Wołowe
pyyyszny obiad!
OdpowiedzUsuń