Nigdy nie robiłam tortów, a to już kolejny z serii...a tak na marginesie pierwszy w życiu upiekłam rok temu...;) Troszkę obawiałam się przygotowania dzisiejszego tortu ze względu na mieszankę smaków, które zawiera. Są to 4 warstwy waniliowego biszkoptu pieczonego na bazie zmielonych migdałów nasączonych cappuccino a następnie przełożonych krem z bitej śmietany, serka mascarpone oraz likieru amaretto (zawierające 22% alkoholu); udekorowanego startą ciemną czekoladą, ziarenkami kawy oraz własnoręcznie wykonanymi trójkącikami marcepanowymi. A te obawy były bezpodstawne...to właśnie dzięki wszystkim tym składnikom w wyznaczonych proporcjach Tort tworzy doskonałą kompozycję smaku. Jest on naprawdę godny polecenia. Miałam go okazję upiec na "Chrystusowe" urodziny sąsiada Jarosława...goście jak i ja sama byli zachwyceni...a Tort zniknął w mgnieniu oka...;)
Wszystkiego Najlepszego jeszcze raz Jarku.
Składniki na biszkopt waniliowo - migdałowy:
- 6 jajek
- 175g drobnego cukru
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 125g mąki pszennej
- 75g maki ziemniaczanej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 50 g obranych i zmielonych migdałów
- 6 łyżek ciepłej wody
- szczypta soli
Tortownicę o wymiarach 24cm wysmarować tłuszczem (może być masło, bądź smalec). Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.
Oba rodzaje maki przesiać z proszkiem do pieczenia przez sito a następnie dodać i wymieszać zmielone migdały.
Białka ubić na sztywno z solą. Następnie w osobnym pojemniku żółtka utrzeć z sześcioma łyżkami ciepłej wody, stopniowo dosypując cukier i cukier waniliowy.Aż masa będzie puszysta. Dodać przygotowane mąki oraz ubite białka na sztywno, wszystkie składniki dokładnie i delikatnie wymieszać.
Przełożyć do przygotowanej tortownicy. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 40 minut do tzw. suchego patyczka. Po 10 minutach od upieczenia, wyjąć ciasto z formy. Po całkowitym ostygnięciu przekroić w poziomie na 4 równe blaty.
Dodatkowo:
- 1 opakowanie słodkiego cappuccino waniliowego
Zaparzyć w średniej wielkości filiżance.
Składniki na Krem Amaretto:
- 250g serka mascarpone
- 400ml śmietany kremówki 36%
- 8 łyżeczek fixu do śmietany
- 50ml likieru migdałowego amaretto 22% (jeśli chcecie wersję bezalkoholową, to możecie użyć aromat migdałowy)
- 50g cukru pudru
Śmietanę ubić na sztywno z fixem, następnie dodać pozostałe składniki.Dokładnie wymieszać.
Dolny krążek biszkoptu umieścić na talerzu, stojak do tortów itd. (naczynie na którym będziemy serwować tort) i otoczyć obręczą. Krem amaretto podzielić na 3 części. Rozsmarować na pierwszym krążku 1/3 masy amaretto, nakryć drugim krążkiem i skropić dokładnie przygotowanym chłodnym cappuccino. Następnie rozsmarować drugą część kremu i nakryć 3 biszkoptem, który również należy skropić cappuccino, a następnie wysmarować kremem amaretto. Kolejny raz nakryć czwartym już krążkiem biszkoptu, nasączyć go cappuccino.
Wstawić do lodówki (najlepiej na noc) Następnie wyjąć z obręczy i należy zacząć dekorowanie tortu.
Składniki na wykonanie Marcepanowych Trójkącików:
- 100g marcepanu
- 100 g czekolady gorzkiej
- kakao do obsypania trójkącików
- foremka w kształcie kwadratu lub trójkąta lub innym jaki wam przyjdzie do głowy ;)
Marcepan rozwałkować na gładkiej powierzchni (blaszce, blacie desce do krojenia lub tortownicy)
Czekoladę rozpuścić w gorącej
kąpieli wodnej lub w mikrofali. Wylać rozpuszczoną czekoladę na
przygotowany marcepan. Poczekać około pół godziny kiedy to czekolada
zacznie twardnieć.
Wycinać dowolne kształty. Ja wycinałam kwadraty i
dzieliłam je na 4 równe kwadraty.
Tak wycięte trójkąty obsypałam kakao przez sito.
Składniki na Dekorację Tortu:
- 300ml śmietany kremówki 36%
- 10 łyżek cukru pudru
- 1 cukier waniliowy
- ziarenka kawy
- 1/3 tabliczki startej gorzkiej czekolady
Śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. posmarować nią wierzch i boki tortu, a pozostałą część przełożyć rękawa cukierniczego. Wycisnąć dowolne wzory według uznania. Boki tortu udekorować startą czekoladą oraz ziarenkami kawy. Górę tortu udekorować przygotowanymi trójkącikami marcepanowymi oraz ziarenkami kawy.
I jak Wam się podoba?
Może macie pomysły na inne torty...ciasta, które mogłabym przygotować?:)
Pozdrawiam Małgośka
A ostatnio miałam okazję wykonać ten sam tort, jednakże z inną dekoracją. Zdobyłam w październiku 2011 srebrny medal w Dublinie w kategorii torty pieczone przez szefów kuchni (którym ja nie jestem:)). Zobaczcie sami:
Oj posiedziałabym przy takim torcie :) Cudo!
OdpowiedzUsuńPiękny, taki dopracowany
OdpowiedzUsuńWygląda po prostu niesamowicie...te marcepanowe trójkąciki wyglądają fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za TAKI zapał do pracy!
a ja właśnie szukam inspiracji tortowych...zaciekawiłaś mnie tymi marcepanowymi trójkątami :) czy w połączeniu z czekoladą mleczną były by zbyt słodkie? raczej nie powinno być problemu żeby wycinać w dowolne kształty?
OdpowiedzUsuńTort jest piękny. Musi być to dla Ciebie prawdziwa przyjemność, jeśli masz ochotę specjalnie robić ozdoby na tort. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChantel: raczej nie ma problemu...bo z tak utworzonego blatu wycinałam nawet cyferki tylko trzeba uważać by czekolada nie stwardniała za bardzo, więc bacznie przy niej czuwaj.Ewentualnie możesz wykrajać kształty gorącym nożem (zanurzanym w gorącej wodzie) Z mleczną czekoladą mogłyby być za słodkie, chyba że byś użyła mniej czekolady, tak tylko aby zakrywała marcepan.Życzę powodzenia w tworzeniu własnych dekoracji;)
OdpowiedzUsuńTjaryma: tak to prawdziwa przyjemność tworzenia takich dzieł...a ja lubię przygotowywać skomplikowane potrawy czy ciasta;)
OdpowiedzUsuńdzieło sztuki! zbieram koparę z podłogi i próbuję opanować ślinotok! pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńpiękny.
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie. Chętnie bym się przyłączyła do biesiady, żeby kawałek spróbować ;)
OdpowiedzUsuńupiekłam tort na andrzejki ..i po chwili nie był ani kawałka. pycha.(jednak nastepnym razem dodam wiecej alkoholu
OdpowiedzUsuńciesze się że smakowało;)
OdpowiedzUsuńCudny, smakowity, perfekcyjny :)
OdpowiedzUsuńA masz jakiś sprawdzony sposób na masę marcepanową?
OdpowiedzUsuńMój marcepan był kupny. Jeszcze nie próbowalam wykonać masę marcepanową w domu, ale śmialo mogę polecić przepis Dorotus z blogu Moje wypieki, do ktorych to przepisów mam duże zaufanie. Któregoś dnia spróbuję wykonać ją sama;)
OdpowiedzUsuńOoo mamciu, zrobiłam to cudo na Święta... Dziękuję, kłaniam sie do samej ziemi za ten przepis - najpyszniejsze ciasto jakie jadłam!
OdpowiedzUsuńDorota
To też jeden z moich ulubionych, kombinacja smaków niepowtarzalna. Któregoś dnia znajomy zmówił go na swoje urodziny, gdyż chciał pokazać swojej mamie (cukiernikowi), ja wyglądają i smakują teraz nowoczesne torty. "Kopa" opadła jej i powiedziała, że jeszcze nie miała okazji spróbować takiego dzieła.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa Doroto. Dodają skrzydeł;)
Hej. Właśnie szukam inspiracji na dekorację tortu a tu taka niespodzianka. Poszukam marcepanu i spróbuję skopiować Twoje dzieło. Bardzo mi się podoba i raczej nie wygląda na skomplikowane. Lubię piec torty, ale zdobienie ich to dla mnie masakrrra. Pozdro:)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się jak dodać do tego przepisu orzechy włoskie. Może do kremu? Myślę, że idealnie się wkomponują. Co o tym sądzisz??
OdpowiedzUsuńŚwietny torcik, gratulacje SREBRA :)
OdpowiedzUsuńSzukałam inspiracji i pomysłu na tort Komunijny i chyba u Ciebie znalazłam, jeszcze zostało 3 tygodnie do tego dnia, więc wypróbuję w ten weekend.
Zastanawiam się tylko czy zamiast likieru amaretto mogę dodać aromat coli, czy mascarpone będzie dobrze smakowało z tym aromatem? Czy jagodowy też do niego pasuje?
Witaj ;) w zależności jakie preferujesz smaki. Czy jagodowy czy cola będzie dobrze się komponował z tym kremem, ale nie koniecznie z biszkoptem migdałowym, który zawiera ten tort. Wtedy radziłabym upiec zwykły waniliowy biszkopt. Mam nadzieję, że pomogłam troszkę.
OdpowiedzUsuń