Rewelacyjne ciasto pod względem smaku a jak i samego wyglądu. Często gościło u mnie w domu za dawnych lat. Pierwsza warstwa bezy upieczonej z ziarnkami maku oraz wiórek kokosowych, druga masa budyniowa a na sam koniec biszkopty nasączone w wódce, oblane polewą czekoladą, a na sam koniec umieszczone rodzynki zamoczone z w polewie czekoladowej. Widziałam wersję tego ciasta z jedną warstwą biszkoptu, mi jednak bardziej podoba się moje rozwiązanie ciasta. Jest to jedno z moich ulubionych ciast, często nazywane przez moich znajomych nie cyckami murzynkami a Cyckami Małgorzaty;)
- 7 białek
- 1 szklanka maku
- 1 szklanka wiórek kokosowych
- 1 szklanka cukru pudru
- szczypta soli
- tłuszcz do wysmarowania formy (masło, smalec, olej wg uznania)
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Następnie dodać wiórki i mak. Delikatnie wymieszać. Przełożyć do przygotowanej blaszki. Piec około 20 minut w temperaturze 170 stopni.
Składniki na masę budyniową:
- 7 żółtek
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 1 szklanka cukru
- 3 opakowania budyniu waniniliowego
- sok wyciśnięty z połówki cytryny
- 1 kostka masła miękkiego prawdziwego
- 1,5l mleka
1,25litra mleka zagotować, pozostałe składniki (oprócz soku z cytryny i masła) Dobrze wymieszać lub ubić mikserem, wlać do gotującego się mleka, mieszać do zgęstnienia. Odstawić do ostudzenia. Masło utrzeć, stopniowo dodawać ugotowany budyń. Na sam koniec sok z cytryny.
Tak przygotowaną masę wyłożyć na upieczony spód z maku i wiórek kokosowych.
Tak przygotowaną masę wyłożyć na upieczony spód z maku i wiórek kokosowych.
Dekoracja:
- około 2 opakowania biszkoptów okrągłych
- wódka do nasączenia biszkoptów
- garść rodzynek
Biszkopty nasączyć w wódce i wykładać jeden obok drugiego na masie budyniowej (jeśli nie chcecie by wódka była zbyt odczuwalna w biszkoptach, można ją rozrobić pół na pół z przegotowaną wodą)
Polewa Czekoladowa:
- 8 łyżek kakao
- 8 łyżek masła
- 8 łyżek słodkiej śmietany
- 8 łyżek cukru
Wszystkie składanki umieścić w garnku, podgrzać, ale nie gotować. mieszać co jakiś czas do momentu aż cukier się rozpuści. Tak przygotowaną polewę lekko ostudzić, ale tak by jeszcze konsystencja była lejąca. rodzynki maczać po jednym i umieszczać na środku każdego biszkopta. Pozostałą część polewy, wylać pomiędzy biszkoptami (najlepiej uzyżyć łyżkę).
Całe ciasto schłodzić.
Przechowywać w lodówce.
mam przepis na bardzo podobne ciacho:) fajnie wyglada:)
OdpowiedzUsuńSmaczne :-)
OdpowiedzUsuńKiedys robiłam i bardzo nam smakowało:)
Świetnie wyglądają, bardzo dawno nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńja też właśnie bardzo dawo ich nie robiłam....i naszła mnie na nie wielka ochota....teraz już został tylko posmak....bo zniknęły w mig;)
OdpowiedzUsuńale fajne :) nigdy nie jadłam, świetnie wyglądają
OdpowiedzUsuńW trakcie wczytywania się w przepis zauważyłam blędy, może warto poprawić.
OdpowiedzUsuń.....na temperaturę 17 stopni.Piec około 2 minut
W domyśle pewnie chodzi o temp.piekarnika 170"C i czas 20 min.
Dziękuję Reniu, tak czas pieczenia powinien być 20 minut a nie 2 minuty.
Usuń