Placki ziemniaczane, moje ulubione...zwłaszcza latem...choć zimą również. Zawsze zawierają startą cebulkę...i uwielbiam je jeść, zwłaszcza na słodko z gęstą śmietaną i cukrem. Pychotka....zawsze miałam problem, bo nie dość że trzeba obierać ziemniaki to potem trzeć je na tarce...a palce pozdzierane....Zakupiłam mikser i teraz przygotowywanie placków ziemniaczanych to sama przyjemność;)
Składniki:
- 1kg ziemniaków
- 2 jajka
- 6łyżek mąki pszennej
- 1 duża cebula
- sól i pieprz do smaku
- olej do smażenia
Ziemniaki i cebulę obrać. Ziemniaki zetrzeć na tarce o dużych lub mniejszych oczkach (wg uznania ja wolę na większych), to samo zrobić z cebulą (bądź bardzo drobno ją pokroić).
Wszystkie składniki dobrze wymieszać. Dobrze
rozgrzać olej na patelni, nakładać łyżką na patelnię (wolę grubsze z
resztą jak widać i bardzo dobrze przyrumienione) smażyć z każdej strony
do zarumienienia.
Podawać według uznania.
tyle razy jadłam placki a nazwa potato pancakes nie przyszła mi do głowy :) brzmi genialnie :)
OdpowiedzUsuńja placki ziemniaczane robi, prawie zawsze z gulaszem pod moja córeczkę
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten pomysł na pankejki ziemniaczne :)
OdpowiedzUsuńziemniaczane uwielbiam ;) najchętniej z dużą ilością zieleniny
OdpowiedzUsuńsą takie puchate :) mniam..
OdpowiedzUsuń