Jeden z moich najlepszych przysmaków na wigilijnym stole. Uwielbiam kutię za tą ogromną ilość orzechów i suszonych bakalii przeplatanych ze zmielonym makiem, uprażoną łuskaną pszenicą oraz miodem. Rewelacyjny słodki deser, którego nie może zabraknąć na Święta Bożego Narodzenia.
Składniki na kutię:
- 400g maku
- 250g pszenicy łuskanej
- 250 ml miodu
- 1 opakowanie migdałów
- 1 opakowanie orzechów laskowych
- 1 opakowanie orzechów włoskich
- 1 opakowanie suszonych morel
- 1 opakowanie suszonych śliwek
- 1 opakowanie rodzynek
- 1 puszka brzoskwiń
- 2 cytryny
Mak zalać gorącą wodą. Gotować 2h na małym ogniu, aż będzie miękki. Ostudzić, odcedzić z wody a następnie zmielić na maszynce o malutkich oczkach jeśli nie mamy takowej należy zmielić go 3 krotnie.
Pszenicę zalać 1 litrem gorącej wody wraz z miodem, Pogotować około 1,5h aż będzie miękka. Ostudzić. Wszystkie bakalie i orzechy pokroić drobno w kostkę. To samo zrobić z brzoskwiniami. Rodzynki sparzyć wrzatkiem, tak by wszystkie były zakryte wodą, a następnie pozostawić w wodzie do całkowitego ochłodzenia. Gdy pszenica będzie ochłodzona dodać, zmielony mak, pokrojone bakalie i orzechy, brzoskwinie wraz sokiem z brzoskwiń z puszki, a także rodzynki z wodą. Wszystkie składniki dobrze wymieszać. Wycisnąć sok z cytryn i dodać do masy.
Konsystencja kuti powinna być wilgotna, jeśli nie jest można dodać odrobinę przegotowanej chłodnej wody.
Jeśli używamy gotową masę makową z puszki należy ograniczyć ilość miodu. dodać tylko połowę przy gotowaniu pszenicy. Po wymieszaniu z masą makową ewentualnie dodać odrobinkę jeśli kutnia nie jest wystarczająco słodka
Przechowywać w lodówce. Podawać jako zimny deser.
Zakochałam się w niej!
OdpowiedzUsuń