Dzisiejsza wersja racuchów jest przeznaczona dla osób mających nietolerancje pokarmową na gluten, bądź dla tych, którzy są na diecie bezglutenowej, która ostatni czasy jest modna ale i efektywna....mogę to potwierdzić...bo sama na niej jestem....ciężko jest prowadząc taki blog;)
Pyszne racuchy bezglutenowe w mojej wersji z rabarbarem, a można dodać inne owoce jak: borówki, truskawki, maliny albo nawet owoce z puszek w zależności od dostępności owoców.
Placki można zrobić w wersji dla osób na nie tolerancję pokarmowej na laktozę. Podałam odpowiedniki.
Placki można zrobić w wersji dla osób na nie tolerancję pokarmowej na laktozę. Podałam odpowiedniki.
Składniki na około 15 racuchów:
- 1 szklanka mąki bezglutenowej
- 1 szklanka mleka (250ml) (dla osób przy diecie bez mlecznej: może być być mleko ryżowe, kokosowe, orzechowe albo woda gazowana ) *
- 2 duże laski rabarbaru ( po pokrojeniu powinna być pełna szklanka)
- 2 jajka
- 50 g roztopionego masła lub margaryny (dla osób przy diecie bez mlecznej)
- 2 pełne łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowego)
- 2 łyżki cukru
- 1/4 laski wanilii (tylko wyciągnięte ziarenka) lub pół łyżeczki olejku waniliowego
Proszek do pieczenia i mąkę przesiać przez sito by uniknąć ewentualnych grudek. Jajka z cukrem ubić na biały puszek, dodać przygotowaną mąkę i proszek do pieczenia, rozpuszczony tłuszcz oraz wanilię oraz mleko cały czas mieszając. Ciasto odstawić na kilka minut i dodać umyty i pokrojony w drobniejszą kostkę rabarbar. Konsystencja ciasta powinna być gęsta, tak by swobodnie można było ją nakładać łyżką.
Dodatkowo:
- olej lub oliwa do smażenia
- cukier puder do posypania
Przygotować patelnię z minimalną ilością tłuszczu, nagrzać ale nie najwyżej mocy. Placki nakładać łyżką lub mniejszą chochelką na patelnię. Smażyć na średniej mocy kuchenki gdyż za wysoka moc będzie palić racuchy z zewnątrz a w środku będą nadal surowe a przy za niskiej placki będą bardzo chłonęły tłuszcz.
Smażyć z każdej strony do zarumienienia lub jak to lubi.
Ja wolę takie bardzo przysmażone ;)
Posypać cukrem pudrem.
Smacznego.
* Moja siostra Krystyna zamiast mleka dodała tylko wodę gazowaną i placuszki były jeszcze bardziej delikatne i puszyste:)) Dziękuję ;)))
Ale piękne racuszki, aż ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńA co z mlekiem? Brak w przepisie.
OdpowiedzUsuń