Coś co lubię czyli ogrodnictwo miałam okazję przenieść na Tort Ogrodnika. Wykonałam go dla Charliego z okazji jego 60 tych urodzin. Zawiera wiele szczegółów (taczka, marchewki, oberżyny, Pan Ogrodnik itd), był czasochłonny w wykonaniu. Został wykonany z biszkoptu białego, nasączonego ponczem waniliowym i przełożony kremem maślano-bezowym na podstawie receptury szwajcarskiej. Udekorowany został za pomocą lukru plastycznego barwionego, barwnikami spożywczymi.
Efekty widać poniżej. Jeżeli potrzebujecie porad jak wykonać taki tort piszcie;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za konstruktywne komentarze....dzięki nim również się doskonale;) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję;)