Tarta ze Śliwkami

Zachwyciły mnie śliwki, które znalazłam w polskim sklepie. Mieszkając z Irlandii Północnej nie miałam okazji dawno ich kosztować, od razu zamarzyły mi się knedle, jednakże zdecydowałam się na tartę ze śliwkami. Bardzo soczysta lekko słodka o smaku śmietankowym, konsystencji wilgotnego sernika, uzupełniona smakiem lekko kwaśnych śliwek... Polecam

Składniki:

• około 1 kg śliwek węgierek
• 500g ciasta francuskiego
• 300g miękkiego masła
• 300g cukru drobnego
• 4 ubite jajka
• 4 łyżki mąki pszennej
• pól olejku śmietankowego
• 1 opakowanie kremu karpatka w 5 minut bez pieczenia

Ciasto francuskie rozwałkować na wielkość blaszki. Na ciasto wyłożyć podwójną warstwę folii aluminiowej a na nią wysypać ziarna pszenicy, grochu lub ryżu (dzięki czemu ciasto francuskie nie będzie się podnosić podczas pieczenia).

Piec w nagrzanym piekarniku przez 30 minut w temperaturze 180 stopni.
Następnie przygotowujemy masę do wypełnienia tarty. 

Ubić masło z cukrem, aż konsystencja będzie kremowa a cukier nie wyczuwalny, dodać całe jajka, olejek i dalej ubijać. Na sam koniec wymieszać mąkę z proszkiem krem karpatka w 5 minut i dodać do ubitej masy maślano-jajecznej. Tak przygotowaną masę przełożyć do upieczonej formy z ciasta francuskiego.

Śliwki umyć, wydrylować ze śliwek. Wykładać połówki śliwek jedna obok drugiej skórką do góry. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 40 minut, aż tarta będzie lekko zarumieniona.

Najlepiej serwować gdy jest schłodzona.

Użyłam krem karpatka w 5 minut, gdyż miałam go nadmierną ilość, a termin przydatności do spożycia, miał za kilka dni się skończyć. To był mój mały eksperyment kulinarny;)
Krem karpatka używam do przygotowania ciasta 3 Bit. Osobiści wolę sama robić krem z karpatki. 
Tym razem próbowałam nie piec ciasta francuskiego najpierw, tylko zapiekałam razem z masą jednakże, ciasto było lekko twardawe, więc radzę za każdym razem najpierw je podpiec. 

Czym była by kuchnia bez eksperymentów hihihi;)